Ciężarówką pod prąd

Dostęp do niektórych tekstów zarezerwowany jest tylko dla posiadaczy kont w etransport.pl

edus32 9 lat temu	Rozumiem wiele rzeczy, jeszcze więcej się staram zrozumieć. Nie jestem chodzącym ideałem sam kilka razy się nabrałem po dłuższej nieobecności na kontynencie i udało mi się zebrać rondka pod prąd we Francji; ALE JAK KTOŚ NA AUTOSTRADZIE NIE MOŻE OBRÓCIĆ ZESTAWU O 180STOPNI NIECH SIĘ ZASTANOWI SROGO NAD ZMIANĄ ZAWODU!!!
zibi1906 9 lat temu	Podgląd konta edus32edus32 (2016-01-21 20:13:45) Rozumiem wiele rzeczy, jeszcze więcej się staram zrozumieć. Nie jestem chodzącym ideałem sam kilka razy się nabrałem po dłuższej nieobecności na kontynencie i udało mi się zebrać rondka pod prąd we Francji; ALE JAK KTOŚ NA AUTOSTRADZIE NIE MOŻE OBRÓCIĆ ZESTAWU O 180STOPNI NIECH SIĘ ZASTANOWI SROGO NAD ZMIANĄ ZAWODU!!! Jeś li "rondko robi się pod prąd", (obojętnie jaki ruch obowiązuje), to też chyba warto zastanowić jest się na tym... co dalej?
~BYDŁO 9 lat temu	edus32 nie mam zamiaru bronić tego barana. Domniemywam, iż ten pobyt na tych wyspach, który tak podkresliłeś spożytkowałeś na jeździe wyłącznie solówkami o DMC7. 5T
~BYDŁO 9 lat temu	P. S. Nie martw się na powrocie do tego Twojego raju Angoli dla takich ASów specjalnie przebudowali rondo w Dover i tam nie dasz rady popełnić tego OGROMNEGO błędu.
masius85 9 lat temu	przecież tego chłopa to powinni od razu zamknąć do czubków bo chyba nie normalny jakiś, przecież to potencjalny zabójca jest, jak można zestawem wjechać pod prąd na autostradę, przecież to osobówką ciężko z rondka zjechać na lewy pas pod prąd, a jak on to zestawem zrobił to nie mam zielonego pojęcia