Dla przykładu, w ciągu miesiąca, 1 auto ciężarowe może spalić nawet 4 tysiące litrów paliwa. Gdy tą ilość pomnożymy przez obecną cenę, która wynosi niemal 8 zł, suma wychodzi wręcz astronomiczna. Do tych kosztów należy doliczyć cenę AdBlue, która w przeciągu kilkunastu miesięcy wzrosła trzykrotnie.
Wypowiadający się w materiale Maciej Wroński, prezes związku pracodawców Transport i Logistyka Polska zaznacza, że obecnie bardziej niż ceną AdBlue, należałby się martwić jego dostępnością, o czym pisaliśmy w materiałach Braki AdBlue mogą 'uziemić' ponad pół miliona ciężarówek oraz Braki AdBlue zatrzymają ciężarówki.
Wspomniane koszty ponoszą wszyscy przewoźnicy, zarówno ci więksi - mający kilkadziesiąt samochodów, jak i mniejsi przedsiębiorcy. Ci drudzy, to zazwyczaj rodzinne firmy, dla których taki wzrost cen jest nie do udźwignięcia. W związku z tym, niektórzy podjęli decyzję o zmniejszeniu taboru, zamknięciu swojej działalności albo zajęli się dodatkową pracą. Jak zaznaczają wypowiadający się w materiale przewoźnicy, niestety przyszłość nie wygląda zbyt dobrze... Zachęcamy do obejrzenia całego reportażu "Trudna sytuacja firm transportowych."
Reportaż do obejrzenia TUTAJ 📌
Źródło: tvn24.pl
Utworzona: 2022-10-22