Josephs.ScotBorowiak Properties Ltd

Na Gran Canarii strajkują przeciwko tachografom

Utworzona: 2022-11-28


Polega on na powolnym ruchu ciężkich pojazdów ulicami stolicy- Las Palmas.

Sezon na strajki transportowe trwa w najlepsze, w ostatnim czasie informowaliśmy o niezadowoleniu hiszpańskich przewoźników, którzy protestowali przeciwko bierności Ministerstwa Transportu uważając, że między innymi nie dokłada wszelkich starań, aby dopilnować pełne przestrzeganie zakazu załadunku i rozładunku. Strajk został przerwany już drugiego dnia - Hiszpańscy przewoźnicy zawiesili strajk w połowie drugiego dnia. Od czwartku, 24 listopada br. w Korei Południowej trwa drugi, w przeciągu sześciu miesięcy protest branży transportowej. Przyłączyło się do niego około 25 000 osób, które walczą o wyższe płace i lepsze warunki pracy- Grzywna lub więzienie dla strajkujących kierowców.

Dziś, 28 listopada, co najmniej pięćdziesięciu przewoźników wyruszyło na drogi Las Palmas de Gran Canaria ukazując swoje niezadowolenie. Organizatorzy sprzeciwiają się nagromadzonym trudnościom administracyjnych uniemożliwiających normalny rozwój działalności transportowej, takich jak tachografy, nadzwyczajne kontrole ATP chłodni czy powtarzające się uchybienia w świadczeniu usług przez firmy koncesjonowane na terminalach. Poza tym domagają się przedłużenia zniżek na paliwa. W swoim oświadczeniu strajkowym Asemtra wezwała do likwidacji tachografu, stwierdzając, że Unia Europejska rozważa zwolnienie z używania tachografu dla terytoriów archipelagowych o powierzchni mniejszej niż 2300 km2. Przewoźnicy Gran Canaria chcą aby tachograf pozostał jako element kontroli czasu pracy pracowników, eliminując resztę wymogów formalnych, które nic nie wnoszą do rozwoju usług. Ich zdaniem konieczność korzystania z tachografu utrudnia im pracę i przekłada się na kumulację sankcji, głównie przez niewielkie odległości jakie pokonują na wyspie.

Z najnowszych informacji wynika, że już nie tylko strajkują przewoźnicy Gran Canarii, ale również Teneryfy. Przyłączyli się oni do demonstracji przeciwko lenistwu kanaryjskiego rządu w rozwiązywaniu ich problemów.

Jak widać branża transportowa boryka się z wieloma problemami i ukazuje swoje niezadowolenie wychodząc na ulice. Niektórzy nie godzą się na niskie płace, inni maja problem z problem z przestrzeganiem wcześniej ustalonych zasad dotyczących pracowników transportu a jeszcze inni domagają się dopasowania przepisów do realiów. Niestety perspektywa branży transportowej nie jest optymistyczna i należy przygotować się, że protesty będą się nasilać i przybierać coraz to nowe formy.

Do ulubionych
FIRMOWY SPOTLIGHT
ADR Adviser Doradztwo i Szkolenia Jacek Pluta


NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

NASZE WYWIADY

OPINIE

NASZE RELACJE

Photo by Josh Hild from Pexels