Josephs.ScotBorowiak Properties Ltd

Pas rozbiegowy, jak sama nazwa wskazuje, służy do rozpędzenia pojazdu

Utworzona: 2023-12-31


Wyniki sondy, ogłoszonej na fecebookowej stronie etransport.pl, były dla nas pewnym zaskoczeniem. Zapytaliśmy naszych użytkowników, kierowców rzecz jasna, o to, co działa na nich jak płachta na byka. Zdecydowanie najwięcej lajków otrzymało stwierdzenie jednego z nich"brak umiejętności używania pasa rozbiegowego". Akurat to? O komentarz poprosiliśmy trenerów ekonomicznej jazdy.

Kto by się spodziewał, że najwięcej oburzenia wśród kierowców, naszych użytkowników, wzbudzają niepoprawne zachowania na pasie rozbiegowym, służącym do włączania się do ruchu pojazdom wyjeżdżających np. z bocznej drogi, parkingu czy stacji paliw. Trenerów/instruktorów jazdy zapytaliśmy więc o to:
• Na czym polegają najczęściej spotykane błędy kierowców, którzy włączają się do ruchu z pasa rozbiegowego?
• Skąd biorą się te uchybienia? Z niewiedzy, niedouczenia kierowców, a może przeświadczenia, że nie popełniają błędu?
• Jak powinien wyglądać prawidłowo wykonany manewr włączania się do ruchu z pasa rozbiegowego?


Robert Kantorek – instruktor techniki jazdy i konsultant ds. zużycia paliwa w Volvo Polska, Oddział Samochody Ciężarowe

Najczęściej w takich sytuacjach mamy do czynienia z niedostosowaniem prędkości własnego auta do ruchu pojazdów na drodze głównej – ekspresowej lub autostradzie. Błędem jest wyjeżdżanie z "rozbiegówki" z małą prędkością, często na samym jej początku, bo przecież pas rozbiegowy, jak sama nazwa wskazuje, służy do rozpędzenia samochodu. Za szybko próbujemy „wbić”się w potok pojazdów, przez co zmuszamy innych do ostrego hamowania. Jeżeli pas rozbiegowy ma 200-300 metrów to wykorzystajmy go "na maksa". Bywa też, że jedziemy zbyt wolno i obawiamy się wjazdu na drogę główną, czego finałem jest zatrzymanie na końcu pasa rozbiegowego.

Czasem traktujemy "rozbiegówkę" na równi z pasem zanikającym i wjeżdżamy przed jadący po głównej drodze pojazd na zasadzie suwaka. Jest to tym bardziej niebezpieczne, kiedy auto, na którym wymuszamy pierwszeństwo przejazdu, nie może zjechać na kolejny lewy pas. Specjalnie poruszyłem temat wymuszenia, bo przed wjazdem na "rozbiegówkę" zawsze jest znak A-7 "ustąp pierwszeństwa".

W niektórych przypadkach możemy mówić o braku współpracy pomiędzy kierowcami. Występuje niechęć do tego, aby ktoś jechał przed nami. Często wystarczyłoby, jadąc ekpresówką lub autostradą, na kilka sekund zdjąć nogę z gazu i pozwolić na bezpieczne włączenie się do ruchu kierowcy samochodu poruszającego się po pasie rozbiegowym. I odwrotnie, w pewnych momentach bywamy na drodze przesadnie uprzejmi i gwałtownie zmieniamy pasa na lewy, aby umożliwić wjazd auta z "rozbiegówki". Nie ma to nic wspólnego z bepieczeństwem ruchu – to klasyczne wymuszenie pierwszeństwa przejazdu na tych, którzy poruszają się lewym pasem autostardy. Wyobraźmy sobie, że lewym pasem podąża osobówka z prędkością 140 km/h i jak spod ziemi wyrasta przed nią ciężarówka jadąca 90 km/h. W efekcie auto osobowe na kilku lub kilkunastu metrach musi zredukować prędkość o 50 km/h. Skutki mogą być tragiczne – często w takiej sytuacji dochodzi do wbicia się osobówki w tył ciężarówki.

Nie można również pominąć faktu, że niektóre pasy rozbiegowe są źle zaprojektowane, za krótkie (patrz autostrada A4 na węzłach: Pietrzykowice, Kąty Wrocławskie, Kostomłoty). Tego typu pas jest nieporozumieniem i bez dobrej woli kierowców jadących A4 szanse na „własną inicjatywę” mamy bliskie zeru. Często w tych miejscach dochodzi do wypadków.

Skąd biorą się wskazane błędy? W mojej ocenie, winne są braki w szkoleniu podstawowym kierowców, zła ocena sytuacji na drodze oraz wszechobecny pośpiech panujący wśród zmotoryzowanych, z kierowcami ciężarówek włącznie. Nie możemy też zapomnieć, o czym już wspomniałem, o źle zaprojetowanej infrastrukturze drogowej. Zdarzają się zbyt krótkie i za ciasne pasy rozbiegowe oraz ostre „ślimaki” na wjazdach na autostradę, co powoduje, że pojazdy o wysokim środku ciężkości muszą jechać wolno.

Jak wykonać manewr włączania się do ruchu z pasa rozbiegowego? Konieczne jest dostosowanie prędkości do charakterystyki drogi głównej i panującego na niej natężenia ruchu, a także charakterystyki naszego pojazdu, rodzaj ładunku, wysokości itp. Te czynniki powinniśmy uwzględnić dopasowując prędkość naszego pojazdu. Włączony przez nas lewy kierunkowskaz nie upoważnia do automatycznego wjazdu na pas autostrady. Co oczywiste, im większa jest prędkość naszego auta, tym łatwiej zająć swoje miejsce w ruchu autostradowym. Z kolei jadąc autostradą warto obserwować pojazdy poruszające się po "rozbiegówce". Jeżeli istnieje taka możliwość (czytaj – jest bezpiecznie) możemy zjechać na lewy pas umożliwiając innym wjazd na autostradę. Jeśli natomiast natężenie ruchu jest duże, wystarczy trochę zwolnić i wpuścić przed siebie auto z pasa rozbiegowego.

Uwaga ogólna – żeby umożliwić bezpieczny wjazd innym na drogę główną należy zachować właściwe odstępy między pojazdami. Mam wrażenie, że po wprowadzeniu zakazu wyprzedzania przez ciężarówki na autostradach i drogach ekspresowych, wielu kierowców ciężkich pojazdów nie zachowuje bezpiecznego odstępu. Skoro wszyscy jadą z prędkością 85-90 km/h, to po co siedzieć drugiemu na zderzaku? Brak instynktu samozachowawczego? Podsumowując, im większe natężenie ruchu drogowego, tym bardziej powinniśmy stosować jazdę defensywną i kulturalną, niezależnie od tego, czy poruszamy się ciężarówką czy samochodem osobowym.

Jarosław Ożyński, Senior Driver Trainer w DAF Trucks Polska

Zaryzykuję tezę, że włączanie się do ruchu to manewr, który niewielu kierowców potrafi wykonać prawidłowo. Pas rozbiegowy służy do tego, aby się rozpędzić, wyrównać prędkość z pojazdami jadącymi swoim pasem drogi głównej i włączyć się do ruchu w sposób nie utrudniający jazdy innym. Niestety kierowcy, szczególnie aut osobowych, nie potrafią tego zrobić w sposób prawidłowy. Czy to ich wina? Raczej nie. To wina procesu szkoleń i egzaminowania kandydatów na kierowców. Szkolenia przebiegają w ten sposób, że samochody nauki jazdy jeżdżą po „trasach egzaminacyjnych” i przyszli kierowcy uczą się poruszania po nich praktycznie na pamięć. Tak naprawdę kandydaci uczeni są jak – przepraszam za wyrażenie – małpy. Skutki nieprawidłowych zachowań, w postaci kolizji i wypadków, każdego dnia widzimy na drogach.

Kierowcy, którzy nieprawiodłowo włączają się do ruchu stwarzają bardzo duże zagrożenie. Zatrzymanie się na końcu pasa rozbiegowego skutkuje tym, że przy dużym natężeniu ruchu praktycznie nie ma możliwości bezpiecznego włączenia się w potok pojazdów. Kierowcy nie rozpędzający się na pasie rozbiegowym blokują również możliwość prawidłowego włączenia się do ruch innym pojazdom, które są za nimi. Taka sytuacja, w najlepszym razie, prowadzi do powstania korka na drodze głównej i dojazdowej.

Wjechanie "na siłę" z małą prędkością przed rozpędzony pojazd to kolejne zagrożenie. Ten musi wyhamować i mamy już do czynienia z zakłóceniem ruchu na głównej drodze, co może doprowadzić do utworzenia się korka. Skutkiem ubocznym jest zwiększone zużycie paliwa i wyższa emisja CO2 we wszystkich pojazdach, które poruszają się autostradą lub ekspresówką. Zresztą, to najmniejszy problem. Coraz więcej samochodów jest wyposażonych w zaawansowany system hamowania awaryjnego, tzw. AEBS. Oczywiście, swystemy bezpieczeństwa, w tym także AEBS, nie rozpoznają naszych intencji. Jeżeli zatem słabo rozpędzone auto wjedzie z pasa rozbiegowego tuż przed rozpędzony pojazd jadący główną trasą – AEBS może skalkulować, że doszło do sytuacji awaryjnej i rozpocząć hamowanie awaryjne. Łatwo sobie wyobrazić jakie to stworzy zagrożenie w ruchu drogowym.

Jak się zachować na pasie rozbiegowym?

1. Włączyć kierunkowskaz – wskazuje nasze zamiary. Kierowcy często włączają go w momencie wykonywania manewru, czyli zdecydowanie za późno.
2. Użyć pedału gazu (nawet do „deski”), aby rozpędzić auto i wyrównać się z prędkością pojazdów jadących po drodze głównej.
3. „Ustawić” się pomiędzy pojazdami jadącymi drogą główną.
4. Wjechać pomiędzy nie tak, aby żaden z nich nie musiał zwolnić.
5. Wyłączyć kierunkowskaz.
6. Podziękować za ułatwienie wjazdu (kierunkowskaz lewy-prawy).

Oprac. Cezary Bednarski
Fot. Pixabay (MarcinZ83)
Do ulubionych
FIRMOWY SPOTLIGHT
PST OST SPED SP. Z O.O.


NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

NASZE WYWIADY

OPINIE

NASZE RELACJE

Photo by Josh Hild from Pexels