Josephs.ScotBorowiak Properties Ltd

Transport niechcianym bohaterem rosnących problemów

Utworzona: 2024-03-21


Znów przybywa firm zmagających się z zatorami płatniczymi. Największy problem ze ściąganiem należności ma transport. Zaległości w tym sektorze gospodarki wzrosły w minionym roku o niemal jedną piątą, a w handlu o 8 proc.

Już od kilku lat przed prowadzącymi działalność gospodarczą poprzeczka zawieszona jest wyżej niż zwykle. Wystarczy podać, że w minionym roku ogłoszona zostało rekordowa liczba ponad 4,2 tys. restrukturyzacji firm, czyli tyle co w dwóch poprzednich latach. Niespotykana dotychczas liczba blisko 250 tys. przedsiębiorstw została też zawieszona, o 61 proc. więcej niż przed rokiem i ponad dwukrotnie więcej niż przed pandemią - wynika z danych Dun&Bradstreet.

Przedłużające się trudne warunki prowadzenia działalności gospodarczej wpływają na jakość rozliczeń B2B. Według ostatniego badania „Skaner MŚP” zrealizowanego w pierwszym kwartale tego roku, niesolidnych płatników miewa każdy, kto handluje z odroczonym terminem płatności. I nie ma tu znaczenia wykonywana działalność i wielkość firmy. Gdy przyjrzeć się problemowi bliżej, to odbiorców regulujących należności ponad 30 dni po czasie miała w ostatnich trzech miesiącach ponad połowa (53 proc.) sektora MŚP, a opóźniających o ponad 60 dni - 40 proc. z 500 ankietowanych mikro, małych i średnich firm. Z realizowanego cyklicznie dla BIG InfoMonitor badania wynika, że tym samym przerwany został pozytywny trend w rozliczeniach B2B, obserwowany w minionym roku. W porównaniu z 4 kw. ub.r. znacząco przybyło przedsiębiorstw zmagających się zarówno z ponad miesięcznymi, jak i ponad dwumiesięcznymi opóźnieniami (o 6 p.p.). Z drugiej strony sytuacja nadal wygląda nieco lepiej niż na początku zeszłego roku, gdy to nie 40 proc. jak dziś, a niemal połowa firm miała płatności opóźnione o ponad 60 dni. O ile przed rokiem pod ciężarem niesolidnych kontrahentów uginały się przede wszystkim firmy handlowe, tym razem najgorzej jest w transporcie. 54 proc. tych przedsiębiorstw ma klientów, którzy nie chcą płacić pow. 60 dni od wyznaczonego terminu. W drugim pod tym względem handlu ma niesolidnych klientów 49 proc. firm.

Na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy widać natomiast systematyczną i bardzo znaczącą poprawę płatności odbiorców towarów firm produkcyjnych. Problem niesolidnych płatników zgłasza tu 27 proc. przedsiębiorstw, niemal o połowę mniej niż przed rokiem. Wynika to zapewne z polepszenia koniunktury w przemyśle. Wskaźnik PMI w okresie od sierpnia 2022 do lutego wzrósł z 40,9 do 47,9 pkt. Inaczej sytuacja przedstawia się w drogowym transporcie towarów, który w ubiegłym roku odnotował kilkunastoprocentowy spadek zapotrzebowania na swoje usługi. Jednocześnie przytłoczony jest nierówną konkurencją z firmami z Ukrainy, które za wschodnią granicą zakładają też przedsiębiorcy z Europy Zachodniej. Najwyraźniej skłoniło to polskie przedsiębiorstwa transportowe do podejmowania coraz bardziej ryzykownych zleceń, nie bacząc na pewność otrzymania zapłaty. Podobnie jest w handlu, który doświadczył w minionym roku spadku sprzedaży detalicznej. Niestety, starania o utrzymanie wyników skłaniają część przedsiębiorców do budowania przewagi konkurencyjnej poprzez długie terminy odroczonych płatności i przymykanie oka na opóźnienia. Ma to jednak swoje przykre konsekwencje zwraca uwagę Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor.



Choć problem opóźnionych płatności od klientów transportu nabrzmiał w ostatnim czasie, to już w zeszłym roku zaległości TSL z tytułu faktur i rat kredytów należały do najszybciej rosnących. Przy ogólnym wzroście na rynku o 6 proc. ich wartość podwyższyła się o 18 proc. do niemal 3,1 mld zł. W handlu, który też miał trudny rok, zaległości podniosły się o prawie 8 proc. do 8,8 mld zł.

W firmie, której klienci nie płacą na czas lub wcale, często pojawia się problem z regulowaniem własnych zobowiązań. Kłopotami infekowane są kolejne podmioty i powstają zatory płatnicze obejmujące łańcuch powiązanych ze sobą przedsiębiorstw. 43 proc. badanych MŚP zauważa, że niepłacone w terminie zobowiązania realnie utrudniają funkcjonowanie biznesu. Zaległe należności to właśnie kłopot z regulowaniem swoich zobowiązań i obniżenie płynności finansowej. Kolejne konsekwencje to konieczność blokowania inwestycji, wyższe koszty działalności w związku z koniecznością podejmowania działań windykacyjnych. Jak pokazują badania Skaner MŚP, najsilniej skutki niesolidności płatniczej zleceniodawców odczuwają firmy najmniejsze, zatrudniające do 9 osób oraz branża usługowa, gdzie mikro firm jest wiele.

Prowadząc biznes koniecznie jest minimalizowanie ryzyka związanego z odroczonymi płatnościami. Należy starannie i ostrożnie wybierać partnerów biznesowych. Warto sprawdzać ich wiarygodność płatniczą, również w rejestrze BIG, do którego wierzyciele zgłaszają nierzetelnych dłużników właśnie po to, by innych przed nimi przestrzec radzi Sławomir Grzelczak.
Źródło: Big InfoMonitor
Do ulubionych
FIRMOWY SPOTLIGHT
ADR Adviser Doradztwo i Szkolenia Jacek Pluta


NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

NASZE WYWIADY

OPINIE

NASZE RELACJE

Photo by Josh Hild from Pexels