ID: 142604
Chcę otworzyć bar na stacji paliw
ID: 142604
ID: 142604
Najpierw o mnie 6 lat przepracowałem jako kucharz w restauracji i hotelu. Od półtora roku pracuje w branży węglowej bardzo związanej z transportem i podobnie jak Wy dużo czasu spędzam w trasie i zauważyłem, że mimo dużej ilości barów miejscami naprawdę nie ma gdzie dobrze zjeść. Przymierzam się do wydzierżawienia baru na stacji Huzar w Kowalewie koło Szubina DK5 Bydgoszcz-Gniezno. Stacja posiada duży parking, i tereny zielone wokół. Trafiłem na jedną pozytywną opinię na tym forum o tym miejscu negatywów brak i sądząc po ilości zaparkowanych tam ciężarówek jest dobrze i potencjał jest. Założenie mam takie 3-4 zestawy śniadaniowe 3 podstawowe zupy które są non stop (żurek, rosół, flaczki ewentualnie jeszcze barszcz) do tego rotacyjnie zupa dnia codziennie jakaś inna pole do popisu jest duże. Do tego tylko 2 góra 3 zestawy obiadowe również zmieniane podobnie jak zupa dnia. Skromnie ale założenie jest takie aby pracować na świeżych składnikach i nic nie mrozić potem odgrzewać etc. Wy jecie świeże jedzonko a ja nie muszę kopać w zamrożonym jedzeniu i mrozić pieniędzy. Do tego ze dwa rodzaje deserów + np domowe ciasto codziennie inne jak będzie schodziło. Rozważam również sprzedaż zup w słoikach. Pasteryzowane zachowują długo świeżość i można sobie na pauzie odgrzać. Wciąż mam kontakty do dostawców i dojście do świeżego i taniego towaru a w kuchni pracowałbym osobiście wiec mniejsze koszty i można zejść z ceny. Założenie jest takie aby używać jak najwięcej świeżych produktów i jak najmniej gotowców a jest ich obecnie masa w kuchni. Co o tym myślicie? Jak macie jakieś sugestie zapraszam chętnie poczytam.
Najpierw o mnie 6 lat przepracowałem jako kucharz w restauracji i hotelu. Od półtora roku pracuje w branży węglowej bardzo związanej z transportem i podobnie jak Wy dużo czasu spędzam w trasie i zauważyłem, że mimo dużej ilości barów miejscami naprawdę nie ma gdzie dobrze zjeść. Przymierzam się do wydzierżawienia baru na stacji Huzar w Kowalewie koło Szubina DK5 Bydgoszcz-Gniezno. Stacja posiada duży parking, i tereny zielone wokół. Trafiłem na jedną pozytywną opinię na tym forum o tym miejscu negatywów brak i sądząc po ilości zaparkowanych tam ciężarówek jest dobrze i potencjał jest. Założenie mam takie 3-4 zestawy śniadaniowe 3 podstawowe zupy które są non stop (żurek, rosół, flaczki ewentualnie jeszcze barszcz) do tego rotacyjnie zupa dnia codziennie jakaś inna pole do popisu jest duże. Do tego tylko 2 góra 3 zestawy obiadowe również zmieniane podobnie jak zupa dnia. Skromnie ale założenie jest takie aby pracować na świeżych składnikach i nic nie mrozić potem odgrzewać etc. Wy jecie świeże jedzonko a ja nie muszę kopać w zamrożonym jedzeniu i mrozić pieniędzy. Do tego ze dwa rodzaje deserów + np domowe ciasto codziennie inne jak będzie schodziło. Rozważam również sprzedaż zup w słoikach. Pasteryzowane zachowują długo świeżość i można sobie na pauzie odgrzać. Wciąż mam kontakty do dostawców i dojście do świeżego i taniego towaru a w kuchni pracowałbym osobiście wiec mniejsze koszty i można zejść z ceny. Założenie jest takie aby używać jak najwięcej świeżych produktów i jak najmniej gotowców a jest ich obecnie masa w kuchni. Co o tym myślicie? Jak macie jakieś sugestie zapraszam chętnie poczytam.
~Waldek*.centertel.pl
*.centertel.pl
Posty (127)
~Mariusz 11 lat temu | Pomyśl też nad odpowiednim porcjowaniem, do wyboru zestaw średni i wielki lub coś w tym stylu, nie każdy ma kocioł który pomieści wszystko :) | |||
valdii10
11 lat temu | Racja Mariuszu ale kalkulację wyliczam na gotowaniu zgodnie ze sztuką, że tak powiem bez kombinowania. Fakt ale jak wywalę cenę 50zł za schabowego nawet jak by był najlepszy to mało kto go kupi. Z wielkością porcji bardzo cenna rada dzięki | |||
stachu22
11 lat temu | hej. mysle, ze jezeli cena zestawu obiadowego bedzie w okolicach 2 dych, i mowisz, ze swieze, nie odgrzewane to klientow stałych szybko znajdziesz-tylko czy Ci sie to oplacalo bedzie... mysl i licz. powodzenia. takich barow brakuje w PL | |||
valdii10
11 lat temu | Ceny tej nie wziąłem z powietrza tylko z czysto matematycznej kalkulacji. Przy założeniu, że będę też pracował w kuchni (1 pracownik mniej) będzie się opłacało przy odpowiednim natężeniu ruchu nawet gdybym nie pracował w kuchni tylko pracownicy też. Ale założenie jest takie, że pracuje i przy okazji czuwam:-) Poza tym lepiej sprzedać 4zestawy za 20zł niż 1 za 25zł:-) | |||
valdii10
11 lat temu | A jakie piwo drodzy kierowcy najbardziej lubicie bo to też ważne z jakim dystrybutorem wejść w kontakt:-) | |||
~Mariusz 11 lat temu | Piwo to każdy raczej wozi ze sobą bo w barach po 5 zł. . | |||
~czeźwy 11 lat temu | Zwariowałeś? Jakie piwo? Tymbarka pijemy. Alkohol jest zabroniony w miejscu pracy. | |||
~Mariusz 11 lat temu | Widać te tymbarki co pijecie na głównej "nietrzeźwy", "pod wpływem" | |||
valdii10
11 lat temu | No nie mówcie, że nie pijecie piwka do kolacji przed nocną pauza?:-) | |||
valdii10
11 lat temu | Planuje mieć różne promocje dla kierowców zawodowych więc nikt mi nie zabroni sprzedać piwa za 3zł. Konsument zadowolony a ja też nie stracę. Lepiej sprzedać za 3 niż wcale:-) | |||
~Helwet 11 lat temu | valdi, przestań smażyć wirtualne kotlety tylko policz sobie najpierw wszystkie koszty stałe i tzw ruchome, inaczej pójdziesz z torbami. | -1 | ||
valdii10
11 lat temu | wszystko policzone Helwet:-) | |||
~Helwet 11 lat temu | To napisz chociaż ile dzierżawa tego biznesu i jakie będziesz miał koszty stałe. Kalkulacja kosztów np. kupno mięsa i wyklepanie kotleta, wiesz już ile zarobisz na jednej sztuce (odliczając koszty stałe) Potrafisz to wszystko kalkulować? Ja ciebie nie zniechęcam, ale znam kilka płotek bez wiedzy i większych pieniędzy, którzy wtopili w tym biznesie. | -1 | ||
valdii10
11 lat temu | Helwet pracowałem w tym biznesie ponad 6 lat pełniłem obowiązki szefa kuchni liczyłem kalkulacje itd. z kosztów stałych mogę Ci podać np koszt jednego pracownika 2030zł mój zus przez pierwsze dwa lata 430zł paliwo 450zł brutto ręsztę zachowam dla siebie:-) | 1 | ||
valdii10
11 lat temu | W sanepidzie już też byłem sprawdzałem na co mają zgody, jakie były uchybienia problemów brak:-) | |||
~Helwet 11 lat temu | Dzierżawa lokalu powiedzmy 10tys zł koszt pracownika jak napisałeś 2030zł x 8 jak lokal ma być całodobowy 2 ludzi na zmianę (minimum) więc tzw system 4 brygadowy rotacyjny, opłaty licznikowe? więc już masz 16tys opłat stałych (pewnie wyjdzie jeszcze kilka innych) Teraz "kotletami" musisz zarobić na te opłaty, nie uda się to pierwsza porażka. Co ponad to, twój zysk. Duże ryzyko, którego entuzjazmem nie nadrobisz, ale powodzenia. | -1 | ||
~Helwet 11 lat temu | 26000zł | -1 | ||
valdii10
11 lat temu | 10 tys to było czynszu w restauracji w której pracowałem na głównym rynku w mieście wojewódzkim:-) | |||
valdii10
11 lat temu | 8 osób na początek?? nie ma takiej potrzeby chyba, że będzie dużyruch ale w tym momencie spokojnie na siebie zarobią:-) | |||
~Helwet 11 lat temu | Z czynszem trochę strzelałem, ale ty również go nie podałeś. Chciałem ci trochę podpowiedzieć, ale skoro rzucasz się na ten biznes sam, czyli będziesz wszystko robił sam, to gratuluję. Nie jest to złośliwe i tak tego nie odbieraj. Skoro bar istnieje, to chyba powinieneś się zorientować jakie ma obłożenie. Nie wątpię że potrafisz smażyć kotlety, ale to nie wszystko. | |||
~Helwet 11 lat temu | valdii, w jednym z postów napisałem że znam osoby które przejechały się na tym biznesie. Jednym z nich byłem ja. Tylko jako wspólnik, nie ingerowałem w kuchnię, bo miałem podobny tok myślenia jak ty. 80tys zł w pół roku poszło w pisdu. Dopiero pózniej dowiedziałem się gdzie i jakie błędy były popełnione. To stara historia, ale niektóre elementy są aktualne do dzisiaj. | -1 | ||
valdii10
11 lat temu | Sprawdzałem obłożenie, zrobiłem już rozeznanie u konkurencji, badałem opinie, również na CB rozpytywałem w okolicy:-) Czynsz jest 3 razy mniejszy niż napisałeś:-) Lokal jest niewielki jakieś 7 stolików. Zaplecze kompletne na wszystko zezwolenia z sanepidu. Jak byłeś w tym biznesie to wiesz o co chodzi:-) | |||
~Helwet 11 lat temu | To powodzenia valdii, napisz z czasem jak ci idzie. Podaj jeszcze jakieś dokładne namiary, może kiedyś zajadę na konsumpcję. Ciepło się robi to zainstaluj jeszcze grilla i dodaj dobrą grochówkę z wojskowego kotła, zobaczysz że szybciej z tego zarobisz. Lepszy byłby moim zdaniem taki mobilny punkt, a i osobowe by z tego korzystały. | 1 | ||
valdii10
11 lat temu | Jak tylko biznes ruszy dam znać i podam dokładną lokalizację. Chciało by się Helwet napisać, że za konstruktywną dyskusję masz 1 obiad gratis ale jak napisze to co drugi klient to będzie Helwet:-) | |||
valdii10
11 lat temu | A na grilla na zewnątrz miejsce i zgoda właściciela terenu jest miejsce na stoliki i parasole też+ plus duży parking dla ciężarówek obok:-) | |||
~Helwet 11 lat temu | valdii, za dobrą "miskę" to każdy bez marudzenia zapłaci. Jeszcze raz życzę ci powodzenia i odezwij się jeszcze. A z tą grochówką z wojskowego kotła to nie żartowałem. | 1 | ||
valdii10
11 lat temu | Pomyśle i zobaczę czy mają jakieś kotły na demobilu:-D | |||
~kiero 11 lat temu | valdii mysle ze duzo zalezy od ceibie, bo np. jak na poczatku bedziesz mial akcje typu ze firma bedzie z trudem zarabiala na koszty i nie bedzie widac pprawy szybko bedziesz mogl sie zniechecic do tego i widzisz, bedzie lezalo mieso i bedziesz mial dylemat podac stare czy kupic nowe (strata kasy) a stary wywalic bo za dlugo stalo i teraz od ciebie i zaparcia zalezy co zrobisz bo zniechecony i przymuszony mozesz odgrzac te stare a wtedy klient zje nic nie powie w 90% ale wiecej tu nie zawita i to moze byc poczatek konca, drugie wystroj, schludnie przytulnie i czysto nacisk na czystosc - poogladaj kuchenne rewolucje, musi byc czysto ludzie to widza.. a i bardzo wazne nie powinno byc smrodu oleju tam gdzie ludziejedza, nie moze byc tak ze wychodzisz jak ze smazalni i ciuchy smierdza olejem 2 dni. pozdro. | |||
valdii10
11 lat temu | Dlatego menu ma być dość proste i krótkie aby nic nie mrozić (poza lodami:-) ale za to często zmieniane. Wole powiedzieć klientowi o 18 ze schabowego nie będzie bo skończył mi się schab i polecić np zraza niż bujać się kilka dni z zapasem mięsa i zastanawiać się przejdzie czy nie:-) | |||
valdii10
11 lat temu | A jeżeli o czystość i kuchenne rewolucje wydają mi się trochę naciągane czasami bo pracowałem w kilku miejscach i takiego syfu jak tam nieraz pokazaują nigdzie nie widziałem:-) Ale wiadomo w każdej branży są czarne owce są kucharze mający syf w kuchni i są kierowcy jadący z promilami. |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...

Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.