Do ujawnienia nieprawidłowości doszło na węźle autostrady A4 Tarnów Centrum. Tam patrol ITD zatrzymał do rutynowej kontroli drogowej dwie ciężarówki należące do firmy transportowej z Rumunii. Zestawami przewożono odpady z Rumunii do Polski. W trakcie kontroli stwierdzono, że kierowcy wyjmowali karty z tachografów i jeździli z włączoną funkcją OUT. W ten sposób popełnili 52 naruszenia norm czasu pracy. Rumuńscy kierowcy jeździli znacznie za długo bez wymaganych przerw i skracali odpoczynki dzienne.
Inspektorzy ukarali kierowców mandatami w kwocie po 2 tysiące złotych i wyliczyli przewoźnikowi naruszenia na kwotę 90 tys. zł. Jednak z powodu ograniczenia ustawowego z obu kontroli grozi mu 24 tys. zł kary. Odpowiedzialność grozi też osobie zarządzającej transportem w przedsiębiorstwie. Wobec niej toczyć się będzie postępowanie administracyjne w sprawie nałożenia 6 tys. zł kary. Obu kierowcom zakazano dalszej jazdy do momentu odebrania prawidłowego odpoczynku dziennego. Przewoźnik wpłacił kaucję na poczet przewidywanych kar. Dlatego inspektorzy nie skierowali zestawów na wyznaczone parkingi strzeżone.
Źródło: GITD
Utworzona: 2021-03-25