Josephs.ScotBorowiak Properties Ltd

Czego przedsiębiorcy oczekują od firm, z którymi współpracują?

Utworzona: 2022-01-25


Wysokiej jakości, terminowości, konkurencyjnych cen, ale przede wszystkim – rozwiązywania problemów. Nie inaczej jest na bardzo konkurencyjnym rynku logistycznym. Mnóstwo problemów z głów operatorów logistycznych „ściąga” usługa truckingu, czyli alternatywa dla samodzielnego prowadzenia przewozów.

Trucking to usługa realizowana przez przewoźnika kontraktowego, w ramach której klient ma zapewniony ciągnik siodłowy na wyłączność, a także kierowców do jego prowadzenia – w pojedynczej lub podwójnej obsadzie. To rozwiązanie dedykowane jest przede wszystkim dużym operatorom logistycznym i firmom, które regularnie muszą realizować przewozy drogowe. Przewoźnik kontraktowy gwarantuje zasoby, czyli pojazd z pełną obsługą, które klient wykorzystuje, by sprawnie wykonywać swoje zadania transportowe.

Dostrzegamy w biznesie systematycznie postępującą specjalizację. Firmy potrzebują kooperantów, dzięki którym mogą skupić się na tym, co jest trzonem ich biznesu i co przynosi im dochody, bo procesy wspierające realizują przez outsourcing. Takim rozwiązaniem jest właśnie trucking, który pozwala sprawnie realizować zadania transportowe, ułatwiając zarządzanie całym łańcuchem logistycznym – bez konieczności angażowania zasobów w kwestie zatrudnienia czy utrzymania floty wyjaśnia Arkadiusz Kierzek, Prezes Zarządu Cargo Expert Group – firmy transportowej specjalizującej się w usłudze truckingu.
Jakie konkretnie problemy rozwiązuje trucking?

1. Wyzwania kadrowe

Stworzenie i utrzymanie zespołu wykwalifikowanych, profesjonalnych i co najważniejsze – odpowiedzialnych kierowców jest trudne i czasochłonne, szczególnie ostatnio, gdy cała branża transportu drogowego boryka się z niedoborem kierowców. Duże firmy transportowe kładą nacisk na rzetelną rekrutację, adaptację i szkolenie pracowników, więc wiedzą, jak angażujący jest to proces. Czasu i zasobów wymaga także obsługa spraw kadrowych – rozliczeń, delegacji, umów, badań czy uprawnień. Operator logistyczny potrzebuje przede wszystkim dostarczyć ładunek w określonym czasie, w określone miejsce, a nie zajmować się zarządzaniem zespołem kierowców. Warto podkreślić, że w tym wypadku działa efekt skali – im więcej kierowców zatrudnia dany podmiot, tym więcej pojawia się wyzwań.

2. Problemy z flotą pojazdów

Tę kwestię najlepiej obrazuje porównanie i powiedzenie o tym, że nie trzeba kupować browaru, by napić się piwa.

Powiem więcej. Uważam, że nie tylko nie trzeba kupować browaru, a wręcz nie ma to sensu. Stan techniczny, finansowanie, naprawy, ubezpieczenia, opony, opłaty drogowe – to wszystko zagadnienia, którymi operator logistyczny nie musi się zajmować, tylko skupić się na jak najbardziej efektywnym planowaniu łańcucha dostaw. A może to zrobić, bo my – poprzez trucking – zdejmujemy z jego głowy te kwestie. Podstawiamy nowoczesne i wydajne ciągniki wraz z wykwalifikowaną załogą. Mamy rozwiązanie zamiast problemu mówi Arkadiusz Kierzek.

3. Problemy z optymalizacją przewozów

W transporcie drogowym zaawansowane technologie teleinformatyczne dają przewoźnikowi wiedzę, a tę można wykorzystać do budowania przewagi konkurencyjnej i utrzymywania rentowności biznesu na mocno nasyconym rynku. W przypadku operatora logistycznego, który tworzy łańcuchy w oparciu o transport lądowy (drogowy i kolejowy), morski, a także lotniczy, skupianie się na kolejnych systemach i analiza danych dot. efektywności pracy kierowców, zużycia paliwa, to zadanie, które spokojnie można zostawić na barkach przewoźnika kontraktowego.

Szkolenia kierowców to jeden z kluczowych elementów tego biznesu. Widzimy to po liczbach. Nasi pracownicy dobrze wiedzą, jak jeździć efektywnie, czyli bezpiecznie i ekonomicznie mówi Kierzek.

4. Problemy ze zmieniającymi się przepisami

To jedna z trudniejszych kwestii w realizacji transportu drogowego. Po pierwsze, nie ma innej drogi niż być na bieżąco z przepisami prawnymi, przy czym, jeśli jeździ się w całej Europie, to trzeba „nadążać” za regulacjami prawnymi we wszystkich krajach. Jest to także kwestia odpowiedzialności – zarówno tej prawnej, jak i wobec klienta, w tym wypadku korzystającego z truckingu. Rzetelne firmy transportowe gwarantują swoim klientom, że ich ładunek nie zostanie zatrzymany z powodu jakiegoś niedopatrzenia czy naruszenia przepisów. W branży, w której liczy się czas, taki spokój to rzecz bezcenna.

5. Problem z mrożeniem kapitału na flotę i wynagrodzenia

Wydawałoby się, że w dzisiejszych czasach, przy konkurencyjnych i atrakcyjnych warunkach finansowania floty, ten argument można odłożyć na półkę. W rzeczywistości wzięcie ciągnika siodłowego w leasing czy wynajem nie powoduje, że można go odebrać i „z marszu” ruszyć w trasę, a samochód zacznie zarabiać już w chwilę po wyjeździe od dealera. Ciężarówkę trzeba zarejestrować, ubezpieczyć, zatankować, a także doposażyć odpowiednio do potrzeb i zadań transportowych... A to tylko ciężarówka, która przecież sama nie pojedzie. Trzeba jeszcze mieć kierowców. Wcześniej należy wyłożyć kapitał na ich rekrutację, adaptacje i szkolenia oraz oczywiście wynagrodzenia.

6. Problem rozdrobnienia – procesy dochodowe i wspierające

Cel każdego biznesu – także transportowego – w zasadzie jest taki sam – koncentracja na sprzedaży i realizacji przedmiotów umów przy jednoczesnej racjonalnej optymalizacji kosztów. Wszelkie pozostałe procesy, choć koniecznie, nie powinny w zbyt dużym stopniu angażować przedsiębiorcy. Kadry, księgowość, utrzymanie sprzętu, zarządzanie magazynem – to działania wspierające, które należy wykonać, ale niekoniecznie samemu. Podobna idea stoi za truckingiem. Korzystanie z nowoczesnych ciężarówek i pomocy wykwalifikowanego zespołu pozwala operatorom logistycznym czy też innym podmiotom, które muszą realizować zadania transportowe, skupić się na tym, co przynosi im dochód – produkcie i potrzebach klientów. W warunkach silnej konkurencji to droga do zapewnienia przewagi strategicznej i wartości dodanej – często kluczowej w decyzjach zakupowych podejmowanych przez klientów.

7. Problem utrzymania mobilności

W przypadku własnej floty i kierowców każda awaria, przestój czy choroba są zmartwieniem przewoźnika. Inaczej jest z usługą truckingu. Tu odpowiedzialność za jej realizację spoczywa po stronie usługodawcy.

Wdrażamy wtedy model zarządzania flotą i kierowcami, który pozwoli nam szybko zapewnić zastępczy pojazd i obsadę, jeżeli zakontraktowany ciągnik czy kierowcy nie mogą wykonać danego zadania, np. z powodu awarii czy kolizji. Wiemy, że utrzymanie mobilności jest problemem dla operatorów logistycznych, dlatego naszą ambicją jest bycie przygotowanym na sytuacje awaryjne deklaruje Kierzek.

8. Problemy wizerunkowe

Nowoczesny przewoźnik kontraktowy realizuje usługę truckingu ciągnikami renomowanych marek, które prowadzą wyszkoleni i odpowiedzialni kierowcy.

Średnia wieku naszych ciężarówek to 1,5 roku. Wiemy, że młoda flota, to nie tylko mniejsze ryzyko awarii, ale także dobry wizerunek. Dajemy klientom pewność, że ich naczepy będą ciągnięte ciężarówkami, które dobrze się prezentują i wzmacniają spójny obraz rzetelnego transportu mówi Kierzek.
Odpowiedzialnie prowadzone procesy rekrutacji, adaptacji i szkoleń kierowców obliczone są na minimalizowanie ryzyka związanego z jazdą. Oczywiście żaden przewoźnik kontraktowy nie może wyeliminować go w 100 proc., ale sprawdzeni kierowcy sprawiają, że klient nie musi się martwić, że ich naczepa, a także marka zostaną połączone z jakąś kompromitującą sytuacją na drodze, spowodowaną przez nieodpowiedzialnego kierującego.

Źródło: Cargo Expert Group
Do ulubionych
FIRMOWY SPOTLIGHT
ADR Adviser Doradztwo i Szkolenia Jacek Pluta


NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

NASZE WYWIADY

OPINIE

NASZE RELACJE

Photo by Josh Hild from Pexels