Josephs.ScotBorowiak Properties Ltd

Jedną nogą w kryminale, drugą na cmentarzu...

Utworzona: 2023-03-14


Kto tak ryzykuje? O kogo chodzi? Oczywiście o kierowców zawodowych. Ryzykują życiem, pracując na drodze w ciągłym pośpiechu, i ciąży na nich ogromna odpowiedzialność za ludzi - uczestników ruchu drogowego i pasażerów - oraz powierzony ładunek. Dla marki Jumper Polska kierowcy są najważniejsi.

Firma Jumper Polska z Torunia od 2012 roku prowadzi agencję pracy dla kierowców zawodowych. Specjalizuje się w krótkoterminowym (sytuacje awaryjne) i długoterminowym wynajmie kierowców z prawem jazdy kategorii C+E i D, a także posiadających uprawnienia do przewozu materiałów niebezpiecznych (ADR).

Od kierowcy do przedsiębiorcy

Właściciel firmy, Krystian Fiedziuszko, na początku wynajmował siebie samego do pracy u zagranicznych przewoźników, a później związał się z dużym niemieckim operatorem, gdzie dał się poznać z jak najlepszej strony - jako osoba mająca zawsze na względzie finanse firmy i jej reputację. Od chwili, gdy zadebiutował w roli kierowcy minęło już ponad 20 lat. W tym czasie widział już wiele, poznał jasne i ciemne strony zawodu i wymyślił określenie zawarte w tytule tego artykułu, które dosadnie, acz bardzo trafnie opisuje zagrożenia, na jakie napotykają kierowcy w codziennej pracy.

Po co zatrudniać, jak można wynająć

Duże zapotrzebowanie europejskiej, a zwłaszcza niemieckiej branży transportowej na kierowców zapewniło agencji zatrudnienia szybki rozwój, także dlatego, że pracownicy z Polski są tam wysoko oceniani i mile widziani. Przez wiele lat toruńska agencja była ich pracodawcą i kierowała do wykonywania zadań u niemieckich przewoźników. Od jakiegoś czasu, co wymusiła zmiana przepisów prawnych, współpracuje z polskimi kierowcami prowadzącymi jednoosobową działalność gospodarczą (świadczą usługi w zakresie prowadzenia pojazdów), wskazując im niemieckie firmy transportowe, z którymi warto podpisać kontrakt.

Zadowolenie obu stron

Jumper Polska ma dużą bazę kompetentnych, zaangażowanych kandydatów, którzy wiedzą co to oszczędna i bezpieczna jazda, umieją się właściwie zachować w sytuacjach nadzwyczajnych i potrafią zadbać o wizerunek firmy, którą reprezentują. Agencja dba również o to, aby warunki pracy oferowane przez niemieckich kontrahentów były uczciwe (dominuje system 2/2). Chętnych nie brakuje po obu stronach granicy, bo niemieckie firmy dobrze płacą, a przedsiębiorcy z kraju naszych zachodnich sąsiadów dzięki temu mogą choćby częściowo załatać ogromne luki kadrowe w branży przewozowej. Poza tym system outsourcingu kierowców zmniejsza koszty stałe związane z prowadzeniem firmy i pozwala bardziej skupić się na obsłudze klientów.

Z fundacją więcej możliwości

Krystian Fiedziuszko nie poprzestał na rozwijaniu swojego biznesu - powołał również do życia Fundację Jumper, której głównymi założeniami są: propagowanie idei bezpieczeństwa w ruchu drogowym i zwiększanie świadomości wszystkich jego uczestników, edukacja kierowców, niesienie pomocy prawnej i psychologicznej kierowcom zawodowym i przedsiębiorcom transportowym. Ważnym celem fundacji jest udzielanie finansowego wsparcia kierowcom, którzy wskutek wypadku nie są zdolni do kontynuowania pracy w zawodzie. Pomaga także rodzinom, w których kierowca był jedynym żywicielem i stracił możliwość zarobkowania wskutek niepełnosprawności lub zginął w wypadku.

Nacisk na praktyczne umiejętności

Fundacja przy wsparciu marki Jumper Polska organizuje szkolenia dla zawodowych kierowców, mające na celu podnoszenie ich kwalifikacji i kompetencji. Zwłaszcza dziś, gdy przedsiębiorcy transportowi liczą każdą złotówkę, dobrze wyszkoleni kierowcy, potrafiący wcielać w życie zasady ecodrivingu, są dla firmy prawdziwym skarbem. Zamiast przeładowywać kurs zagadnieniami teoretycznymi, instruktorzy skupiają się na kształtowaniu właściwych zachowań i eliminacji złych nawyków za kółkiem, z pożytkiem dla ekonomiki i bezpieczeństwa transportu w odniesieniu do kierowcy i innych uczestników ruchu drogowego oraz przewożonych ładunków.

Uzbrojeni w wiedzę i specjalistyczny sprzęt

Fundacja Jumper jest właścicielem pierwszego w Polsce symulatora dachowania ciężarówki, który zbudowano na bazie kompletnie wyposażonej kabiny Renault Magnum. Można ją obrócić o 360 stopni i zatrzymać w dowolnym położeniu – dzięki temu uczestnicy symulowanego wypadku mogą uświadomić sobie, jak ważne jest zapinanie pasów bezpieczeństwa w samochodzie ciężarowym oraz jakie zagrożenia powodują niezabezpieczone przedmioty w obszernej kabinie.

Fundacja dysponuje także innymi symulatorami, m.in. dachowania auta osobowego, decyzyjnego czasu reakcji (mierzy drogę hamowania na różnych nawierzchniach drogi), zderzenia czołowego przy prędkości ok. 15 km/h, czy poduszki powietrznej (prezentuje kontakt ciała z airbagiem po wystrzale w przypadku prawidłowo ustawionego fotela i zapiętych pasów oraz złej pozycji za kierownicą i niezapiętych pasów).

Fundacja wykorzystuje swój sprzęt, a także wiedzę i doświadczenie instruktorów, podczas szkoleń i eventów organizowanych w firmach transportowych i placówkach oświatowych. Ich uczestnicy przekonują się na własnej skórze co się czuje podczas wypadku i jakie są skutki niewłaściwych zachowań. To otwiera ludziom oczy i pozwala inaczej spojrzeć na bezpieczeństwo w ruchu drogowym.

Telefon zaufania – warto pogadać

Telefon zaufania prowadzony przez psycholożkę to oferta fundacji skierowana przede wszystkim do kierowców zawodowych, ale także właścicieli firm transportowych oraz osób zarządzających transportem, czyli wszystkich, którzy są narażeni na stres związany z pracą i prowadzeniem biznesu. Kierowcy pracują pod presją czasu, doskwiera im monotonia i samotność, czują na sobie ogromną odpowiedzialność - to nie jest komfortowa sytuacja, co może negatywnie odbić się na psychice. Ich szefowie walczą o nowe zlecenia, czują presję klientów i pracowników, co także jest nie do pozazdroszczenia. Gdy zdarzy się wypadek drogowy, w którym ucierpi kierowca, a co gorsza - poniesie śmierć, również jego szef może mieć problemy natury psychologicznej. Po wykręceniu numeru telefonu zaufania każdy zainteresowany otrzyma specjalistyczne wsparcie. Czasami kwadrans rozmowy ze specjalistą, który wysłucha zwierzeń, nie oceni, a doradzi, może mieć działanie terapeutyczne.

Radca prawny zna zawód z autopsji

Radca prawny Małgorzata Chłapek prowadzi kancelarię ściśle współpracującą z toruńską fundacją i mającą nawet nazwę "Jumper Polska" w swoim logo. Pani radca zna zawód kierowcy z autopsji i wie, jakie problemy natury prawnej i, nazwijmy to, urzędniczej mogą spędzać sen z oczu przedstawicielom tej profesji. Kancelaria oferuje pomoc w kontaktach w zakładami ubezpieczeń (np. w uzyskaniu godziwego odszkodowania powypadkowego), firmami i urzędami, ale także doradza w sprawach "życiowych" (np. rozwody), które trzeba rozwiązać na drodze sądowej.

Tekst: Cezary Bednarski
Fot. Jumper Polska
Do ulubionych
FIRMOWY SPOTLIGHT
TRONIK Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnością Spółka Komandytowa


NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

NASZE WYWIADY

OPINIE

NASZE RELACJE

Photo by Josh Hild from Pexels