Do zdarzenia doszło w Daireaux. Różnią się wersje świadków dotyczące jak doszło do zdarzenia. Według pierwszej jadący z General Rodriguez, Guillermo Andrés Jara nie zatrzymał się przed pikietującymi. Inni twierdzą, że zatrzymał się, lecz przedłużający się czas postoju zmusił go do ponownego ruszenia w trasę. Z kolei brat ofiary wspomina o bójce między kierowcami, po której Jara wsiadł do swojego pojazdu i odjechał. Brak solidarności spowodował, że trzech argentyńskich kierowców ruszyło za nim. Obrzucali ciężarówkę kamieniami, co doprowadziło do utraty panowania nad pojazdem, a następnie przewrócenia się do rowu. Nieprzytomnego przetransportowano do szpitala, gdzie zmarł. Zatrzymano mężczyzn oskarżonych o spowodowanie wypadku.
Przedstawiciele związków odpowiedzialnych za organizację strajków na terenie Argentyny związanych z brakiem oleju napędowego, wydali oświadczenie informujące o tym, że pikieta, której uczestnicy dopuścili się morderstwa nie była organizowana pod ich patronatem.
Utworzona: 2022-06-29