Josephs.ScotBorowiak Properties Ltd

obciążenie za rozwaloną oponę

ID: 90593


Witam drogich użytkowników forum,

zaraz napiszę o moim przypadku, bardzo proszę o porady co z tym dalej zrobić...
opis zdarzenia...
a działo się to na początku roku, jadąc na rozładunek wjechałem w dość dużą dziurę czego wynikiem było rozwalenie felgi (w warsztacie powiedzieli że nie nadaje się do prostowania). Na miejsce zdarzenia nie wezwałem policji - nie wiedziałem że trzeba, tylko założyłem zapas i dalej w droge (awizacja). Dopiero po miesiącu sporządziliśmy notatkę o zdarzeniu na komisariacie. Dodam że cały czas byłem w kontakcie telefonicznym z pracodawcą.
Teraz pojawił się problem, ubezpieczyciel drogi zwleka z wypłatą odszkodowania - w ogóle ciężko się czegokolwiek dowiedzieć w w/w sprawie. Ostatnio pracodawca oznajmił mi, że obciąży mnie kosztami "naprawy" ("nowa" felga + opona). Szef kupił jakieś używane. W gumiarni powiedzieli żeby już tej starej opony nie zakładać (kierunkowa - przód) bo może być wystrzał.
I tu moje pytanie czy pracodawca ma prawo obciążyć kierowcę w takim przypadku?
Jeśli TAK to trudno jakoś przeboleje, ale jeśli NIE to co mam dalej z tym zrobić żeby uniknąć konsekwencji finansowych. Na pracy już mi tak nie zależy jak na początku...
Mam kilku kolegów co jeżdżą zawodowo i mieli podobne przypadki z tym że nikt nawet nie wspominał o obciążeniach. Zapomniałem dodać, że chodzi o auto ciężarowe - solóweczka. Koszt naprawy to ok 1200zł i jest to dobre pół mojej wypłaty.

Z góry dziękuję za jakieś sensowne odpowiedzi
Pozdrawiam

~cart00n
*.5.143.196.ipv4.supernova.orange.pl

Posty (26)

~Działowy
Piękne panie spedytorki.
~faq
Przy zdarzeniu dzwoniłeś do szefa, kazał wezwać policje?
Jeśli nie to może cie cmoknąć w d...
To on jest od myślenia w takich sytuacjach..
~Tadek
faq
Szef po to zatrudnia kierowcę zawodowego, aby nie musiał za niego myśleć.

1

~Tadek
). Na miejsce zdarzenia nie wezwałem policji - nie wiedziałem że trzeba, tylko założyłem zapas i dalej w droge

Sorry kolego, ale nawet amatorzy z osobówek to wiedzą, ze taką notatka jest potrzebna, aby dochodzić odszkodowania od zarządcy drogi.

1

~faq
Po takim zdarzeniu chyba normalną sprawą jest informacja wyżej co się stało... prawda?
Tadek i co wyszło z tego myślenia kierowcy zawodowego.. ?
MANnalegalu
NIE ma prawa zabrac ci ani grosza. jesli nie podpisales przy zatrudnianiu dokumentu o finansowej odpowiedzialnosci za auto (a wiem ze sa jeszcze idioci co to podpisuja). tojestes czysty-dziad szuka frajera co mu lacka nowego kupi i wszystko
~Tadek
faq
2019-09-18 15:25:32
Po takim zdarzeniu chyba normalną sprawą jest informacja wyżej co się stało... prawda?

Współczuj ę twojemu szefowi.
Ale w sumie to sam sobie winny.
Chciał mieć taniego i glupego szofera, więc ma co chciał.
MANnalegalu
pierd... lenie o odszkodowaniu od zarzadcy drogi... kurna prosze was... -4 lata odwolan i pism wszelkich, 58 zdjec opony i dziury w drodze do tego z 30 swiadkow w tym proboszcz, lesniczy i soltys -to moze ci cos zwroci wlasciciel drogi...
~Tadek
Po niej taki jelop dzwoni o 3 rano

Siefie gumę złapałem.
MANnalegalu
tadek ty to chyba maszynista jestes jak nie wiesz ze zlapanie lacka to normalna sprawa a dziury nie zawsze sie da ominac lub odpowiednio wczescniej zauwazyc... albo jezdzisz od tygodnia
MANnalegalu
a do kogo ma baranie dzwonic jak nie do szefa? do kola gospodyn wiejskich?w normalnych firmach sie ustala wczescniej jak sie pane zalatwia. czy serwis czy zjazd po wymianie do najblizszego gumiarza. a jak szef cep i nie da instrukcji wczesniej to go budza po nocach
MANnalegalu
chlopaka chce szef okrasc w bialy dzien, pyta sie bo nie zna tematu to od razu sie musi tradycyjnie znalezc parkingowy geniusz co wyklada swoje -nikomu niepotrzebne -filozofie...
~Tadek
Wiesz man, każdy kij ma dwa końce.
~Tadek
Wiesz man, każdy kij ma dwa końce.
~Jam
Ma prawo obciążyć maksymalnie trzech wynagrodzen miesięcznych
~Ngine
Jam jesteś idi@tą
~Ngine
cart00n tak zapytam... Czy jesteś towarzystwem ubezpieczeniowym? Wiesz co... powiedz swojemu kr@tynowi zwanemu sefem, żeby ci porządnie obciągnął. Tak, tak mu powiedz. Skoro on Cię uważa za ubezpieczalnie, to Ty go uważasz za k@rwę. I to by się zgadzało. Za obciąganie obciąż go kosztami mycia fiuta.
~Ngine
że też takie tfu szm aciarstwo transportowe jeszcze istnieje. taka zakała. takie moralne i intelektualne dno a nie szef. Tfu tfu tfu i po stokroć tfu. Tylko d@bile sponsorują "firmy" transportowe. Co do reszty pajacy twierdzących inaczej możecie mnie cmoknąć!
~Ronin
Tadek płacił nie raz to wie chłop co pisze :)
~Ł ysy
Obciążenie za oponę jest zgodne z prawem. Studiowałem onucologię i wiem co piszę
game_over
Pamiętam, jak w 2008 roki, wziąłem nowego actrosa i w nocy, w Czechach uderzyłem w dzika (dwumiesięczne auto).
Dzwonię z granicy:
- Prezes, przyebałem w dzika.
- Rozebałeś?
- Rozebalem.
- Będziesz jeździł rozebanym...
:)
~Gggg
~Ngine chciałbym takiego glomba u siebie i chciałbym żebyś zrobił mi szkodę, gwarantuje że zrobiłbym tajlk że zapłaciłbys x2.

Do autora watku: oczywiście że ma prawo cię obciążyć i nie ma znaczenia czy podpisywałes "odpowiedzialność", czy szef płaci autocasco. Jeśli twoja wina, a wjechanie w dziurę jak najbardziej nie jest wypadkiem losowym, możesz zostać obciążony. Jeśli się zwolnisz uwali ci pewnie z wypłaty i nic nie zrobisz.

1

piotr2075
Odpowiedzialność pracowników za szkodę wyrządzoną pracodawcy

Art. 114. Pracownik, który wskutek niewykonania lub nienależytego wykonania obowiązków pracowniczych ze swej winy wyrządził pracodawcy szkodę, ponosi odpowiedzialność materialną według zasad określonych w przepisach niniejszego rozdziału.

Art. 115. Pracownik ponosi odpowiedzialność za szkodę w granicach rzeczywistej straty poniesionej przez pracodawcę i tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego wynikła szkoda.

Art. 116. Pracodawca jest obowiązany wykazać okoliczności uzasadniające odpowiedzialność pracownika oraz wysokość powstałej szkody.

Art. 117. § 1. Pracownik nie ponosi odpowiedzialności za szkodę w takim zakresie, w jakim pracodawca lub inna osoba przyczyniły się do jej powstania albo zwiększenia.

§ 2. Pracownik nie ponosi ryzyka związanego z działalnością pracodawcy, a w szczególności nie odpowiada za szkodę wynikłą w związku z działaniem w granicach dopuszczalnego ryzyka.

§ 3. (skreślony).

Art. 118. W razie wyrządzenia szkody przez kilku pracowników każdy z nich ponosi odpowiedzialność za część szkody stosownie do przyczynienia się do niej i stopnia winy. Jeżeli nie jest możliwe ustalenie stopnia winy i przyczynienia się poszczególnych pracowników do powstania szkody, odpowiadają oni w częściach równych.

Art. 119. Odszkodowanie ustala się w wysokości wyrządzonej szkody, jednak nie może ono przewyższać kwoty trzymiesięcznego wynagrodzenia przysługującego pracownikowi w dniu wyrządzenia szkody.

Art. 120. § 1. W razie wyrządzenia przez pracownika przy wykonywaniu przez niego obowiązków pracowniczych szkody osobie trzeciej, zobowiązany do naprawienia szkody jest wyłącznie pracodawca.

§ 2. Wobec pracodawcy, który naprawił szkodę wyrządzoną osobie trzeciej, pracownik ponosi odpowiedzialność przewidzianą w przepisach niniejszego rozdziału.

Art. 121. § 1. Jeżeli naprawienie szkody następuje na podstawie ugody pomiędzy pracodawcą i pracownikiem, wysokość odszkodowania może być obniżona, przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy, a w szczególności stopnia winy pracownika i jego stosunku do obowiązków pracowniczych.

§ 2. Przy uwzględnieniu okoliczności wymienionych w § 1 wysokość odszkodowania może być także obniżona przez sąd pracy; dotyczy to również przypadku, gdy naprawienie szkody następuje na podstawie ugody sądowej.

Art. 1211. § 1. W razie niewykonania ugody przez pracownika, podlega ona wykonaniu w trybie przepisów Kodeksu postępowania cywilnego, po nadaniu jej klauzuli wykonalności przez sąd pracy.

§ 2. Sąd pracy odmówi nadania klauzuli wykonalności ugodzie, jeżeli ustali, że jest ona sprzeczna z prawem lub zasadami współżycia społecznego.

Art. 122. Jeżeli pracownik umyślnie wyrządził szkodę, jest obowiązany do jej naprawienia w pełnej wysokości.

Art. 123. (skreślony).

Rozdział II

Odpowiedzialno ść za mienie powierzone pracownikowi

Art. 124. § 1. Pracownik, któremu powierzono z obowiązkiem zwrotu albo do wyliczenia się:

1) pieniądze, papiery wartościowe lub kosztowności,

2) narzędzia i instrumenty lub podobne przedmioty, a także środki ochrony indywidualnej oraz odzież i obuwie robocze,

odpowiada w pełnej wysokości za szkodę powstałą w tym mieniu.

§ 2. Pracownik odpowiada w pełnej wysokości również za szkodę w mieniu innym niż wymienione w § 1, powierzonym mu z obowiązkiem zwrotu albo do wyliczenia się.

§ 3. Od odpowiedzialności określonej w § 1 i 2 pracownik może się uwolnić, jeżeli wykaże, że szkoda powstała z przyczyn od niego niezależnych, a w szczególności wskutek niezapewnienia przez pracodawcę warunków umożliwiających zabezpieczenie powierzonego mienia.

Art. 125. § 1. Na zasadach określonych w art. 124 pracownicy mogą przyjąć wspólną odpowiedzialność materialną za mienie powierzone im łącznie z obowiązkiem wyliczenia się. Podstawą łącznego powierzenia mienia jest umowa o współodpowiedzialnoś ci materialnej, zawarta na piśmie przez pracowników z pracodawcą.

§ 2. Pracownicy ponoszący wspólną odpowiedzialność materialną odpowiadają w częściach określonych w umowie. Jednakże w razie ustalenia, że szkoda w całości lub w części została spowodowana przez niektórych pracowników, za całość szkody lub za stosowną jej część odpowiadają tylko sprawcy szkody.
~Sławomir
To niech im auta stoją pod firmą to wtedy auta będą w nienaruszonym stanie. To jest absurd, każde uszkodzenie auta spoczywa na pracodawcy, bo auto ma ubezpieczone i koniec kropka. Idź chłopie poszukaj innej firmy, bo ta jest nieuczciwa. A jeśli będziesz miał kolizje? Nie ryczę, to szef obciąży cię za całe auto? A może szef dostanie odszkodowanie i chce zarobić 2 razy
~kajos
jak sie sie zrobi szkode na drodze to wystarczy zadzwonic na policje
oni nie musza przyjezdzac
jedzie sie wtedy na komisariat i sporzadzaja notatke
telefony maja nagrane zawsze i musza sporzadzic notatke
~Ngine
gg jak głąb. jestes idiot@. nie znasz prawa. temu udajesz że coś wiesz. na ciebie to bym naszczal jakbyś tylko usta otworzył buraku.
Odpowiedzialność

Novemedia Ltd nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych tutaj ofert, postów i wątków. Osoby zamieszczające treści naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną. Powyższy adres IP będzie przekazany uprawnionym organom Państwa w przypadku naruszenia prawa. Zastrzegamy sobie prawo do nie publikowania jakichkolwiek treści bez podania przyczyny.

Twój adres IP: 3.15.174.76

Dodaj
Anuluj

Opcje - szybkie linki

Wątki Admina

TOP 20 - przez was wybrane

OSTATNIO KOMENTOWANE

ZOBACZ TEŻ

Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2024
trafficban.com
Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem
Kuchnia kierowcy

Sprawdź dobre parkingi w Europie
Dobry parking

Warunki przejazdu na drogach w Polsce
Drogi w Polsce
Photo by Josh Hild from Pexels