Utworzona: 2016-03-23
Jak nie dać się oszukać pracownikowi?
Utworzona: 2016-03-23
Utworzona: 2016-03-23
Kradzieże paliwa, przestoje w pracy, użytkowanie służbowych maszyn w celach prywatnych… to tylko kilka przykładów praktyk, które spędzają sen z powiek właścicielom i zarządcom flot pojazdów wykorzystywanych w branży budowlanej. Prostym sposobem na zapobieganie nadużyciom jest wykorzystanie systemu monitoringu.
Kradzieże paliwa, przestoje w pracy, użytkowanie służbowych maszyn w celach prywatnych… to tylko kilka przykładów praktyk, które spędzają sen z powiek właścicielom i zarządcom flot pojazdów wykorzystywanych w branży budowlanej. Prostym sposobem na zapobieganie nadużyciom jest wykorzystanie systemu monitoringu.
Komentarze (225)
~kierowca 9 lat temu | Jeżeli pracownik ma szacunek dla szefa to żadne zabezpieczenia nie są potrzebne, robienie już na dzień dobry z pracownika złodzieja mówi samo za siebie, ciekawe czy jest tez na szefa jakiś monitoring żeby płacił zgodnie z literą prawa, odpowiednio do wykonywanej pracy a nie np najniższa a reszta pod stołem. a jak sie bredzi ze on tyle płaci czyli najniższa, i ze jak sie nie podoba to do widzenia, to potem są efekty. a wystarczy płacić normalne pieniądze i mieć u pracownika szacunek. z tym ze to już za trudne i jest jak jest. a dziadów należy dymać, no niestety. |
~kierowca 9 lat temu | ja ganiam 4 rok u belga, taka rodzinna firma. gość ma tu cześć firmy, jego syn tu mieszka w pl. nie wiem co to cegla na zbiorniku, jakieś normy, sondy czy coś. kiedyś jak sie spytałem ile to pali to dowiedziałem sie ze pali ile musi, jak nie depniesz to nie pojedzie i tyle co do paliwa, jak zatankuje za swoje gdzieś bo zbraknie to nawet nie mowie, wracam, daje rachunek i kasa do reki bez słowa. miało byc od pn -pt czasem, jak trafi to co dzien w domu, idzie pogadać, zawsze cos odpalą na święta, albo jak ostanio 100eu wpadło, a jak spytałem za co to ze premia za spalanie... można? można, ale nawet 1 l on mu nie wziołem. |
~kieroza 9 lat temu | PRACOWALEM u wielu dziadow, zawsze uczciwie i skrupulatnie, ale tez z szacunkiem do samego siebie. Nigdy nic nie ukradlem. Ale wniosek mam jeden - walic krasc rabowac ile sie da. Dziad-transy to nie sa ludzie. To sa ludzie trzeciego sortu. Bez honoru. |
~kierowca 9 lat temu | większość dziadów to by żonę i własną matkę sprzedali jakby szlo na tym zarobic a co dopiero pracownika... własne odchody by zjedli jakby to cos dało, takich sie kroi na czym tylko sie da i ile wlezie |
~kierowca 9 lat temu | pracodafcóf coraz więcej a szefów coraz mniej... |
Ogromna prośba...

Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.