To jawny atak na dobrostan kierowców ciężarówek, którzy już dziś mogą spędzać nawet trzy tygodnie z rzędu w kabinie. Nic dziwnego, że branża cierpi na rekordowy niedobór pracowników komentuje ETF.Federacja przypomina, że zakaz odpoczynku w kabinie oraz obowiązek powrotu kierowcy do domu były celowymi zapisami Pakietu Mobilności, mającymi położyć kres wielomiesięcznemu życiu „w trasie”, bez kontaktu z rodziną.
Związek zwraca uwagę również na poważne zastrzeżenia do metodologii badania – wśród ponad 1400 interesariuszy, których opinie uwzględniono, nie znalazł się ani jeden związek zawodowy.
To niedopuszczalne, że pominięto organizacje reprezentujące kierowców, a jednocześnie zbadano opinię gości hotelowych, którym może przeszkadzać odpoczynek kierowcy zauważa ETF.Organizacja kwestionuje też reprezentatywność próby ponad 900 kierowców, z których żaden nie pochodził z federacji zrzeszonych w ETF. Raport nie proponuje konkretnych rozwiązań infrastrukturalnych – brakuje m.in. planów budowy odpowiedniej liczby parkingów z zapleczem sanitarnym, które pozwalałyby na godny odpoczynek. Tymczasem to właśnie warunki pracy i życia w trasie, pogorszone dodatkowo podczas pandemii, doprowadziły do masowego odpływu kierowców z branży i nasilenia zjawiska dumpingu socjalnego z udziałem kierowców z krajów trzecich.
ETF apeluje do Komisji Europejskiej o stanowczą obronę zapisów Pakietu Mobilności i potwierdzenie ich obowiązywania. Podczas konferencji drogowej ETF 15 kwietnia temat ten był jednym z głównych punktów obrad.
Transport drogowy przez lata był ubogim krewnym europejskiej gospodarki. Czas, by wspólnie – jako partnerzy społeczni, instytucje UE i krajowe służby – odbudować ten sektor, przywracając mu godność i atrakcyjność podsumowuje ETF.Źródło: ETF