Sara Tripodi, przewodnicząca Komitetu Kobiet Europejskiej Federacji Pracowników Transportu (ETF) zwraca uwagę, że pomimo pewnych postępów, w tym dyrektywy unijnej w sprawie zwalczania przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, wiele pozostaje jeszcze do zrobienia. Kobiety w transporcie często spotykają się z molestowaniem, wykorzystywaniem, a nawet przemocą fizyczną. Tego typu zachowania pojawiają się nie tylko w kontaktach z nieuprzejmymi pasażerami lub klientami. Kobiety doświadczają ich również ze strony współpracowników, przełożonych, a nawet członków gospodarstwa domowego.
Źródło tego problemu ma charakter systemowy. Molestowanie w miejscu pracy jest często bagatelizowane lub ignorowane, co prowadzi do kultury milczenia i bezkarności. Co gorsza, nie ma jednolitych ram prawnych dotyczących przemocy wobec kobiet w świecie pracy. Definicje przemocy ze względu na płeć różnią się w zależności od jurysdykcji, co utrudnia zapewnienie spójnej ochrony ofiarom i pociągnięcie sprawców do odpowiedzialności.
Aby sprostać tym wyzwaniom, potrzeba odważnych i natychmiastowych działań. Parlament Europejski i Rada muszą przyjąć dyrektywę wyraźnie ukierunkowaną na przemoc wobec kobiet w miejscu pracy. Dyrektywa ta powinna zawierać jasne definicje wszystkich form przemocy wobec kobiet — takich jak molestowanie, cyberprzemoc i napaść — i ustanowić surowe kary dla sprawców, niezależnie od ich stanowiska. Pracodawcy muszą ponosić odpowiedzialność za tworzenie bezpiecznych środowisk, z obowiązkowymi systemami ochrony ofiar, które działają zarówno w miejscu pracy, jak i poza nim.
Sara Tripodi jest zdania, że potrzebujemy również lepszych danych. Przypadki przemocy w miejscu pracy, szczególnie po pandemii, są zgłaszane w alarmująco niedostatecznym zakresie. Pracodawcy często traktują te dane jako informacje zastrzeżone, ukrywając skalę problemu podczas kontroli. Jednak poznanie skali tego zjawiska jest niezbędne do opracowania skutecznych rozwiązań. Dlatego Komitet Kobiet Europejskiej Federacji Pracowników Transportu (ETF) uruchamia nowe badanie w celu oceny obecnego stanu przemocy wobec pracownic. Warto wspomnieć, że poprzednie badanie z 2018 r. ujawniło szokujący poziom nadużyć. Należy ustalić, czy obecne środki działają, czy też konieczne są dodatkowe działania naprawcze.
Jednym z kluczowych narzędzi służących do zmiany jest Konwencja MOP 190, która określa środki mające na celu zwalczanie przemocy i nękania w miejscu pracy. Jednak do tej pory konwencję ratyfikowało tylko 11 krajów europejskich. Czas, aby wszystkie państwa członkowskie UE poszły w ich ślady, a związki zawodowe zintensyfikowały kampanie na rzecz jej ratyfikacji.
Niektórzy twierdzą, że wobec niedoborów, z którymi zmaga się sektor transportu, zajęcie się przemocą w miejscu pracy może zwiększyć koszty lub zniechęcić do rekrutacji. Jednak prawda jest taka, że to właśnie brak działań zniechęca kobiet do podjęcia pracy w tym zawodzie. Dążąc do zwiększenia liczbę kobiet w transporcie, trzeba zapewnić im bezpieczeństwo i godne warunki pracy, wskazuje Sara Tripodi.
Źródło: Europejska Federacja Pracowników Transportu (ETF)
Utworzona: 2024-11-27