Film udostępniony przez GDDKiA: Cofanie na drodze szybkiego ruchu to jedno z najniebezpieczniejsz ych zachowań kierowców! To śmiertelne zagrożenie dla innych podróżujących!
Nies tety, mamy kolejny przykład, który prezentujemy ku przestrodze.
11 kwietnia br. na drodze ekspresowej S5 w rejonie węzła Pałuki zauważyliśmy pojazd ciężarowy, który wjechał łącznicą i przed końcem pasa włączenia zatrzymał się. Następnie zaczął cofać utrudniając ruch pojazdom wyjeżdżającym z łącznicy. W połowie jej długości zrezygnował z cofania i z powrotem wyjechał na drogę ekspresową. Zachowanie zawodowego kierowcy mogło mieć tragiczne konsekwencje, tym bardziej, że przewoził na przyczepie butle z gazem! O sprawie powiadomiliśmy Policję.
Ku przestrodze! S5 węzeł Pałuki, cofanie ciężarówką z niebezpiecznym ładunkiem
🧑🏻🍳 Cudowna i bardzo zdrowa sałatka
Jej przygotowanie zajmuje 5 minut i jest idealnym dodatkiem do dań z grilla.
Królowie konwojów
Kierowcy transportu ciężkiego pokonują ekstremalne ekstremalne trasy w najtrudniejszym terenie Australii. Od pracy zespołowej pod presją po pęknięcia opon i awarie silnika - zobacz, jak ci kierowcy ciężarówek pokonują każdą przeszkodę, aby utrzymać konwój w ruchu.
Trzy niesamowicie proste i pyszne marynaty do wieprzowiny
🧑🏻🍳 Przed nami majówka - grillówka. Tomasz Strzelczyk ma pomysł na świetne marynaty.
Dave Dudley - Six Days on The Road
''Six Days on the Road'' to amerykańska piosenka napisana przez Earla Greena i Carla Montgomery'ego, rozsławiona przez piosenkarza muzyki country Dave'a Dudleya. "Six Days on the Road" nie była pierwszą piosenką dla kierowców ciężarówek, to wyróżnienie przypisuje się utworowi ''Truck Driver's Blues'' Cliffa Brunera, wydanemu w 1940 roku. Jednak ''Six Days'' zapoczątkował modę na takie piosenki, która trwała przez wiele lat. ''Piosenki dla ciężarówek'' zbiegły się w czasie z rosnącą identyfikacją muzyki country jako muzyki robotniczej w latach 60.
Europa kontra USA - Kto może przewieźć więcej ładunków?
Co by było, gdyby masa przewożonego ładunku miała wpływ nie tylko na ciężarówkę, ale także na bezpieczeństwo na drogach, płynność operacji, a nawet na środowisko? Przepisy dotyczące masy ciężarówek to nie tylko losowe liczby 8211; w rzeczywistości kształtują one sposób, w jaki przewozimy towary, jakimi ciężarówkami jeździmy i jak długo wytrzymują nasze drogi.
W Stanach Zjednoczonych jest takie stare powiedzenie: ''im większy, tym lepszy''. Ale jeśli chodzi o samochody ciężarowe, nie zawsze tak jest. Prawo federalne nakłada sztywny limit na masę ciężarówki na 80 000 funtów (około 36, 3 tony metrycznej) dla autostrad międzystanowych. Niektóre stany zezwalają na cięższe ładunki, zwłaszcza jeśli ciężarówka ma więcej osi i masz specjalne zezwolenie.
Z drugiej strony, Europa gra według innego zestawu zasad. Większość tamtejszych krajów zezwala na ciężarówki o masie od 40 do 44 ton metrycznych (to od 88 000 do 97 000 funtów), ale miejsca takie jak Szwecja i Finlandia się jeszcze dalej - pozwalając ciężarówkom ważyć do 60 ton metrycznych (132 000 funtów).
Tak więc prawdziwe pytanie brzmi: który system faktycznie działa lepiej? Czy Stany Zjednoczone postępują słusznie, rygorystycznie chroniąc swoje drogi, nawet jeśli oznacza to poświęcenie wydajności i zwrotności? A może Europa wygrywa, pozwalając ciężarówkom przewozić więcej, jeździć wydajniej i zachować większą zwrotność w ciasnych przestrzeniach?
