Josephs.ScotBorowiak Properties Ltd

Kancelaria Prawna Iuridica

Transport ładunków niepodzielnych na podstawie zezwoleń

Utworzona: 2021-01-20


O szerokości danego ładunku decyduje szerokość największego z kliku elementów. Natomiast dopełnienie przestrzeni naczepy innymi rzeczami o mniejszych wymiarach, nie decyduje o podzielności ładunku.

Podobnie jest z długością i wysokością. Wymiar całej jednostki transportowej to przecież wymiar najdłuższego lub najwyższego z elementów osadzonych na pojeździe.

To teza, którą należy wyciągnąć ze sprawy prowadzonej przez administrację celną wobec jednego z przewoźników. Wykonywał On przejazd z ładunkiem, na który składały się trzy elementy. Najszerszy z nich miał 370 cm, pozostałe zaś nie przekraczały tej wartości. Wszystkie inne wymiary pojazdu, jego masa i naciski osi były zgodne z normami. Pojazd został skontrolowany na drodze dwujezdniowej. Celnicy orzekli, że ładunek jest podzielny i wszczęli postępowanie administracyjne, zakończone nałożeniem kary w wysokości 5 000 zł. Przewoźnik posiadał zezwolenie kategorii VI jednak urzędnicy uparcie twierdzili, że nie pozwala ono na wykonywanie przejazdu bo ładunek składa się z trzech części, co potwierdza jego „podzielność”. Zgodnie z obecnymi zapisami ustawowymi zezwolenie, które przedsiębiorca posiadał nie może być natomiast podstawą przewozu ładunku podzielnego.

W postępowaniu przewoźnik wykazywał, że szerokość całego pojazdu w tym przypadku w istocie zależy od szerokości największego z przewożonych elementów ładunku, natomiast usunięcie dwóch pozostałych nie zmienia tego właśnie wymiaru, którego przekroczenie ponad wartość 2,55m świadczy o nienormatywności pojazdu. Odwołując się od nałożonej kary twierdził także, że dołożenie do największej z przewożonych rzeczy dwóch innych – mniejszych, jest tylko wypełnieniem pozostającej na pojeździe niewykorzystanej przestrzeni ładunkowej.

Dyrektor Izby Administracji Skarbowej w Rzeszowie podzielił to rozumowanie. Uchylił decyzję o nałożeniu kary i umorzył dalsze postępowanie. Doszedł bowiem do jakże logicznego wniosku, iż ładunek jest niepodzielny w kontekście szerokości. Usunięcie dwóch mniejszych jego elementów nie wpłynie przecież na szerokość największej z przewożonych rzeczy.

Z tej historii płynie wniosek, zgodnie z którym można dokonywać doładunku wolnej przestrzeni jeśli przejazd jest realizowany z elementem o ponadnormatywnych wymiarach. Tym samym wioząc choćby rury, trzeba uzyskać takie zezwolenie, które pozwoli jechać z najdłuższą z nich – uwzględniając oczywiście jej długość wraz z pojazdem. Nie ma jednak przeszkód aby zabrać też inne – o mniejszej długości, jako dopełnienie przestrzeni ładunkowej. Oczywiście przy zachowaniu normatywnych pozostałych wymiarów, nacisków osi i masy użytej do przejazdu jednostki transportowej. Takie stanowisko prezentują też sądy, jak i Ministerstwo Infrastruktury, którego pismem odnoszącym się do analizowanego tu tematu nasze stowarzyszenie dysponuje.

Autor: Łukasz Chwalczuk – prezes zarządu OSPTN, ESTA Europe Board Member, wspólnik w Kancelarii Prawnej Iuridica
Do ulubionych Kancelaria Prawna Iuridica
FIRMOWY SPOTLIGHT
LESZEK Transport i Spedycja Daniel Leszek


NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

NASZE WYWIADY

OPINIE

NASZE RELACJE

Photo by Josh Hild from Pexels